wtorek, 25 grudnia 2012

Boże Narodzenie na świecie




            Oczekiwanie na Boże Narodzenie jest okresem wielkich emocji dla wszystkich dzieci (i nie tylko) na całym świecie. Ale każdy kraj ma swoje tradycje.

         W Anglii Boże Narodzenie zaczyna się już w listopadzie. Wtedy najmłodsi zaczynają pisać listy do św. Mikołaja. Wigilijnego wieczoru  zawieszają skarpety dla Father Christmas, aby ten włożył w nie podarunki. Aby odwdzięczyć się za nie na stole zostawiają mleko z ciastkami. A dla renifera - marchew. Dzień Bożego Narodzenia spędza się z rodzicami i krewnymi, je się indyka z czerwoną borówką i przygotowuje Christmas Pudding, by potem go zjeść razem słuchając tradycyjnego przemówienia królowej w telewizji.

      W Irlandii 26-go grudnia obchodzony jest ciekawy zwyczaj. Co roku mężczyźni symulują polowanie na strzyżyka, małego ptaszka, który według legendy odkrył kryjówkę św. Stefana i nakierował prześladowców powodując w ten sposób jego uwięzienie i męczeństwo. Przebrani w stare kostiumy i z maskami na twarzach idą śpiewając od domu do domu.

      Finlandczycy mają szczęście mieć św. Mikołaja w pobliżu.
Staruszek z białą brodą mieszka z mamą i wieloma małymi pomocnikami na  górze zwanej Korvatunturi. Ta góra posiada troje uszy, aby ze wszystkich stron słuchać marzeń dzieci z całego świata. Ukochany renifer Mikołaja nazywa się Rudolph. Można go z łatwością odróżnić od innych reniferów po czerwonym, lśniącym nosie.

      W Niemczech święta zaczynają się 11-go listopada. To dzień San Martino. Dzieci idą w pochodzie z latarkami i wesoło śpiewają. Tradycje są bardzo podobne do naszych  Je się gęś pieczoną i karpia. Na Węgrzech  Miklas (św. Mikołaj) nie przybywa 25-go grudnia, lecz w dniu swoich imienin, tj. 6-go grudnia, przynosząc grzecznym dzieciom zapakowane w czerwonej torebce słodycze.

      W Szwecji dekoruje się domy słomą, czerwonymi kwiatami i słodyczami. Przed dniem Bożego Narodzenia przygotowuje się choinkę, a wieczorem spożywa się zupę ryżową, kotlety i kiełbaski. Również dzień św. Łucji jest bardzo obchodzony. W dnu 13-go grudnia starsza córka nakłada, podobnie jak święta, białą tunikę. Na głowie ma koronę ze świec. W takim przebraniu niesie tacę z słodyczami dla wszystkich krewnych.

niedziela, 2 grudnia 2012

Poznaj kobietę po filiżance




„Jak cię widzą-tak cię piszą”- mówi znane porzekadło. Ocena wizualna dostarcza pierwszych informacji. Może być bardziej lub mniej trafna. Warto przyglądać się i, ale również to w jakich filiżankach pijemy kawę. Pomaga to scharakteryzować kobietę. Okazuje się,, że panie wybierające białe filiżanki cenią sobie wolność i nie naruszają wolności innych. Są to jednostki obdarzone intuicją i bystrym umysłem. Są zwykle precyzyjne, drobiazgowe, a nawet pedantyczne. Może się jednak zdarzyć, że stają się zbyt wymagające wobec otoczenia i szukają „dziury w całym”. Może im przeszkadzać nawet najmniejszy nieład w otoczeniu. Lubią się też przyczepiać i wyolbrzymiać mało istotne sprawy.

Kobiety wybierające czarne filiżanki starają się unikać problemów. Bywają autorytarne i lubią dominować. Współżycie z taką kobietą może być trudne, gdyż stawia ona wysokie wymagania. Potrafi być urocza i oczarowywać sobą otoczenie. Czasem za tym kryje się wewnętrzny brak harmonii.

Jeśli kobieta preferuje żółte filiżanki oznacza to, że jest ciekawa. Stara się być niezależna w życiu. Często śledzi nowinki mody. Lubi rzucać się w oczy. Zdecydowanie jest top typ modnisi. Za wszelką cenę będzie dążyć do bycia modną.

Kawa podana w czerwonej filiżance mówi o tym, że kobieta jest energiczna pełna pasji i chęci działania. Wie czego chce. Niestety jej impulsywność może doprowadzić do konfliktów z otoczeniem. Potrafi być agresywna i narzucać swoje zdanie. Takie kobiety lubią wszystko co nowe. Chcą przeżywać nowe doznania. Lubią podróże i uczenie się.

Gospodynie preferujące zielone filiżanki są kobietami ambitnymi. Pragną czuć się podziwiane i kochane. Często cechują się rozkapryszeniem. Lubią z uporem pouczać innych. W życiu przestrzegają reguł, są zasadnicze. Cechuje je pracowitość i wytrwałe dążenie do celu, oraz dotrzymywanie słowa. Potrafią też być wyrachowane.

Kobiety wybierające niebieskie filiżanki szukają harmonii z otaczającym światem. Są to osoby wrażliwe, czułe. Można je łatwo zranić słowem. Nie lubią przekleństw. Często mówią cichym, delikatnym głosem. Takie kobiety boją się samotności i dążą do szczęścia.

Zatem ważne jest nie tylko co pijemy, ale w czym pijemy. Wysyłamy komunikaty otoczeniu. Na ich podstawie mogą wyrobić sobie o nas zdanie. 

środa, 21 listopada 2012

Chińska filozofia przyciągająca pieniądze



 



Wiadomo wsyzstkim, że pełny portfel jest symbolem bogactwa. Często po jego wyglądzie i zawartości ocenia się ludzi. To jeden z powodów dla którego warto go wybierać ze szczególną starannością.





Portfel według feng-shui

Estetyczny i funkcjonalny portfel pomaga zdobyć zamożność. Dobrze o tym wiedzą wyznawcy starej, chińskiej filozofii feng-shui. Ta znana na całym świecie filozofia podpowiada co należy robić, aby portfel był zawsze pełny i przyciągał pieniądze. Przy zakupie należy zwrócić uwagę na barwę, rozmiar, materiał, z którego jest wyprodukowany. No bo przecież będzie on pełnił rolę „domku” dla monet i banknotów. Portfel powinien wywoływać pozytywne odczucia i być wygodny.



Według Chińczyków czerwień wyraża finansową pomyślność i jest w stanie przyciągać pieniądze. Okazuje się, że nie każdy odcień czerwieni będzie odpowiedni. Jaskrawy czerwony lub płomienny jest niewskazany. Naturalnie, nie należy tego traktować zbyt poważnie. Portfele w innych kolorach też można nabyć. One też są w stanie poprawić sytuacją materialną swego właściciela. Mistrzowie filozofii feng-shui doradzają osobom nie lubiącym czerwieni wybór portfeli brązowych, złotych, srebrnych, czarnych. Zgodnie z zaleceniami feng-shui portfel nie powinien być zielony, niebieski i turkusowy. Są to barwy wpływające negatywnie na moc przyciągania pieniędzy.

Sekrety przyciągania pieniędzy

Portfel powinien zawierać wszystkie banknoty ładnie ułożone, posegregowane według wielkości i znajdujące się na swoim miejscu. Banknoty powinny być ułożone stroną czołową do góry.

Portfel winien być wygodny, aby banknoty „czuły się” swobodnie i nie musiały być zginane na pół. Pieniądze należy traktować z respektem, a nie byle jak wrzucać do przegródek.

Kluczową zasadą jest, aby portfel nie był nigdy pusty. Nawet jedna, drobna moneta zostawić choćby jedną monetę, która pełni rolę talizmanu. Wskazane jest, by podarował ją człowiek zamożny. Z pewnością przyczyni się do poprawy sytuacji finansowej właściciela portfela.

Okazuje się, że rośliną sprzyjającą w procesie uzyskiwania pieniędzy jest mięta. Zielony listek należy umieścić w przegródce portfela. A gdy jej nie mamy to podobną rolę spełni papierek z miętowego cukierka.

Chińska filozofia uczy, aby wygrane lub znalezione pieniądze nie były długo trzymane w portfelu. Zostały zdobyte bez wysiłku, równie szybko i łatwo zostaną wydane.

Ważna uwaga dla wszystkich: przed włożeniem banknotów do portfela należy sprawdzić ich stan. Zniszczone lub naderwane banknoty winny być najpierw sklejone lub nawet wymienione. Stary, podarty pieniądz nie ma mocy przyciągania.

Według nauki feng-shui w portfelu nie należy przechowywać starych czeków, zdjęć i innych rzeczy, bo to nie jest ich miejsce. Mogą one utrudniać „wchodzenie” pieniędzy;

Jeśli portfel jest zniszczony i naderwany należy go czym prędzej wymienić. Pieniądze nie lubią rzeczy starych i zniszczonych.

Doskonałym talizmanem dla przyciągnięcia pieniędzy są trzy chińskie monety związane czerwoną tasiemką.

Bez wątpienia najlepszym portfelem jest podarowany portfel. А jeśli daruje się komuś to należy włożyć banknot w celu przyciągania pieniędzy w przyszłości.

A jeśli przyśni się komuś pełen portfel to znak, że czeka nas szczęśliwe, dostatnie życie. Oby wszyscy mieli takie sny!



środa, 22 grudnia 2010

Włosy i fobie

Pielęgnacja własnych włosów dla większości ludzi jest przyjemnością. Na szczęście tylko niewiele osób odczuwa partykularne fobie o złożonej dynamice psychologicznej. Trichofobia - strach przed owłosieniem i tomofobia (strach przed cięciem, szczególnie chirurgicznym) są uznanymi fobiami pośród wielu istniejących w świecie. Istnieje też szczególny niepokój w czasie obcinania włosów. W Stanach Zjednoczonych nazywa się tonsurephobia
Wszyscy widzieliśmy dzieci płaczące na widok nożyczek. Strach przed obcinaniem włosów może więc być zdefiniowany jako nierozwiązany strach infantylny? Jaki jest psychologiczny mechanizm u dorosłych powodujący taką reakcję? Tak, jak i wszystkie zagadnienia psychologiczne jest to bardzo złożony argument.

Czym jest strach przed obcięciem włosów?
Ten typ fobii jest szczególną formą szerokiego problemu, który zaczyna się od strachu przed igłami, lęku przed dentystą aż do strachu przed lataniem. Według National Institute of Mental Health ponad 6,3 mln dorosłych Amerykanów cierpi na jakąś formę fobii . Bardziej podatne są kobiety. Fobia nie da się porównać ze znanym strachem. Fobia to strach przed przedmiotem, sytuacją, tak nadmierny, aż staje się obsesją zdolną do spowodowania niekontrolowanego niepokoju. W celu diagnozy fobii lekarze i psycholodzy odwołują się do zaburzeń osobowości zawierających symptomy i diagnozy wszystkich chorób umysłowych uznanych przez American Psichiatric Association. Objawy fobii to:
1. Intensywny i nasilający się strach przed przedmiotem lub określoną sytuacją.
2. Przerwanie normalnych czynności domowych, szkolnych, w pracy i w stosunkach międzyludzkich z powodu odczuwanego niepokoju.
3. Natychmiastowe pojawianie się niepokoju przed danym przedmiotem. Ten strach może przeobrazić się w wielu przypadkach w ataki paniki.

Czym jest spowodowany strach przed obcinaniem włosów?
Trudno jest wyjaśnić tę fobię. Cierpiący na nią często doświadcza niepokojących sytuacji z powodu długości włosów. W niektórych przypadkach chodzi o strach związany z pierwszą wizytą u fryzjera z okresu dzieciństwa. Zwykle dzieci bezproblemowo przekraczają ten etap, ale czasem doświadczenie może zostać nierozwiązane i na nowo objawiać się z wieloletnim opóźnieniem. Z tego powodu ważne jest, by rodzice sprawili, aby pierwsze obcięcie włosów było miłym i relaksującym wydarzeniem.
Strach przed obcinaniem włosów może być sygnałem większych problemów. Jeśli zaburzenie jest związane ze strachem przed oceną ze strony społeczeństwa prawdopodobnie jest, że jednostka cierpi na zaburzenia spowodowane fobiami społecznymi. W tych przypadkach powinno się zwrócić się do specjalisty w celu odpowiedniego leczenia, aby uniknąć pogorszenia w stosunkach i innych aspektów interpersonalnego życia.

Jak wyeliminować fobię przed obcinaniem włosów?

Istnieje wiele skutecznych sposobów na wyeliminowanie tego rodzaju fobii związanej z obcinaniem włosów. Jeden z najważniejszych polega na zastosowaniu zachowawczej i kognitywnej terapii. Część kognitywna tej terapii próbuje zmienić sposób w który osoba myśli o przedmiocie swego lęku. W specyficznym przypadku lekarz pomoże zmienić myślenie w stosunku do czynności obcinania włosów i zobaczenie go w pozytywnym świetle.

Celem tej terapii jest zmiana reakcji jednostki wobec przedmiotu lęku często przechodząc poprzez stopniowy proces oswajania się z tymi lękami. W tym przypadku lekarz może zacząć od zasugerowania pacjentowi lektury tematycznych czasopism. Następnie można poprosić osobę by poruszała instrumenty do obcinania włosów. Wreszcie może zaprosić pacjenta by spędził trochę czasu w salonie fryzjerskim i obserwował inne osoby, którym obcina się włosy. Końcowy krok jest realizacją obcięcia włosów temu pacjenta. Zatem fakt udania się do fryzjera, symbol bezmyślności dla wielu, dla innych nabiera charakteru prawdziwego wyzwania. Reasumując, wszystkie fobie naszych czasów mogą być przezwyciężone i zmniejszone. A jeśli nauczymy się je zwyciężać możemy stać się wolni, pewni, pełni szacunku i wiary w siebie.

piątek, 17 września 2010

Albo zostaniesz filozofem albo...wariatem

W życiu trzeba być trochę filozofem. Myśleć, rozważać i wysuwać wnioski.Tak, jak to robił Sokrates czy Platon. Wcześniej, czy później przychodzi refleksja. I wszyscy po trosze stajemy się filozofami.Zdaje się, że zdolność do głębokiego myślenia charakteryzuje tylko dorosłych i osób u schyłku życia. Młodzi mają w sobie zbyt dużo entuzjazmu. Młodość to ruch, działanie,brawura, intensywne emocje.
Są sytuacje, kiedy nie możemy się z nimi zgodzić.Zaskakuje nas czyjaś nagła śmierć, choroba, jakaś niezasłużona krzywda. Powstaje w nas bunt. Czasem prowadzi to do rozpaczy,a nawet depresji. I jeśli nie zastosujemy odpowiedniej filozofii możemy łatwo zwariować. Poddać się wyniszczającej apatii. Dlatego zadawanie sobie pytań i próba odpowiedzi na nie jest najlepszą drogą, by poradzić sobie z trudami egzystencji. I co najważniejsze: odnajdywanie najmniejszego przebłysku optymizmu w choćby najgorszej sytuacji. Ta filozofia pomaga żyć i zaakceptować to, czego nie możemy zmienić. W innym przypadku możemy zwariować. Dosłownie i w przenośni.

czwartek, 16 września 2010

Autopromocja w sieci

W realnym świecie nasz produkt/usługa znajduje się w określonym fizycznym miejscu. Może to być sklep, centrum handlowe, biuro. Mamy własny brand i logo. Jesteśmy zarejestrowani w książce telefonicznej. Pozwala to na łatwe nas odnalezienie przez osoby zainteresowane.
W wirtualnej rzeczywistości takim miejscem, w którym możemy prezentować siebie i nasz produkt jest blog, podcast, strona internetowa, radio internetowe czy telewizja internetowa. Możliwości jest dużo. Do nas należy wybór. Blog stał się bardzo popularny. Jest łatwy do prowadzenia i ze względu na jego częstą aktualizację pozwala na lepsze pozycjonowanie w wyszukiwarkach. Nowe wpisy w blogu zachęcają użytkowników do częstszego odwiedzania i lepszego zapoznania się z naszym produktem. W ten sposób możemy skuteczniej edukować potencjalnych klientów. Dla tych, co lubią słuchać można polecić podcast. Pozwala on na przyjemne wysłuchanie informacji. Niedawno wkroczyły do Internetu radio i telewizja. Stają się coraz modniejsze. Jest to atrakcyjna metoda promocji produktu czy usługi.

środa, 15 września 2010

Kiedy uszy nie służą tylko do słuchania

To prawda, że człowiek chce się wyróżnić z tłumu. Wybić się z tej masy podobnych do siebie.Przecież każdy ma swoje własne "ja". Wszyscy na swój sposób jesteśmy unikalni.
Wczoraj w kolejce do kasy stał przede mną pewien mężczyzna. Wysoki, czarne spodnie, czarna podkoszulka.Niby nic szczególnego, ale...w pewnym momencie mój wzrok utkwił na jego uszach. Uwagę przykuły mi kolczyki w kształcie koła. Miały kolor ciała i na pierwszy rzut oka wydawały się być przedłużeniem uszu. Wpatrując się w te uszyska zauważyłam też wytatuowaną rękę. Spojrzałam na spodnie i buty. Gdy tak ślizgało się po nim moje zaciekawione spojrzenie do głowy napłynęły mi refleksyjne myśli. Czasem trzeba tak niewiele, by cię zapamiętano.Możesz stać się sławnym w jednej chwili. A nawet nabyć Musimy się jakoś odznaczyć. Bo Pesele i tak mamy podobne. A więc niech żyje kreatywność.Wtedy świat stanie się ciekawszy.