Kwas poliglutaminowy – nowy bohater w pielęgnacji skóry?

W świecie pielęgnacji skóry nie brakuje nowinek, ale niektóre składniki zasługują na szczególną uwagę. Jednym z nich jest kwas poliglutaminowy (PGA) – coraz częściej pojawiający się w kosmetykach nawilżających. Czym jest ten składnik? Jak działa? I czy warto włączyć go do swojej rutyny pielęgnacyjnej?

Czym jest kwas poliglutaminowy?

Kwas poliglutaminowy to naturalny polimer powstający w procesie fermentacji soi przy udziale bakterii Bacillus subtilis. Choć jego nazwa może brzmieć chemicznie i odstraszająco, to tak naprawdę jest to składnik łagodny i przyjazny skórze. Co ciekawe, PGA występuje także naturalnie w natto – tradycyjnym japońskim daniu z fermentowanej soi.

Co sprawia, że PGA jest wyjątkowy?

Największym atutem kwasu poliglutaminowego jest jego zdolność do zatrzymywania wilgoci w skórze. Według badań, potrafi on zatrzymać do 5 razy więcej wody niż kwas hialuronowy, który do tej pory był uważany za „króla nawilżania”. A to nie wszystko!

Działanie kwasu poliglutaminowego:

  • Nawilża skórę intensywnie i długotrwale.

  • Wzmacnia barierę hydrolipidową, ograniczając utratę wody.

  • Poprawia elastyczność i jędrność skóry.

  • Może wygładzać drobne zmarszczki i linie mimiczne.

  • Wspomaga działanie innych składników aktywnych – np. zatrzymując kwas hialuronowy w naskórku na dłużej.

Dla kogo jest przeznaczony?

PGA jest odpowiedni dla każdego typu skóry, ale szczególnie pokochają go osoby z:

  • suchą i odwodnioną cerą,

  • podrażnieniami,

  • oznakami starzenia,

  • cerą wrażliwą i delikatną.

Nie zapycha porów i nie wywołuje reakcji alergicznych, dlatego świetnie sprawdza się również u osób z trądzikiem i AZS.

Jak stosować kwas poliglutaminowy?

Najczęściej występuje w formie serum, ampułek lub kremów. Można go stosować rano i/lub wieczorem – najlepiej na lekko wilgotną skórę, tuż po tonizacji. Potem warto nałożyć krem, który „zamknie” nawilżenie.

PGA świetnie współgra z:

  • kwasem hialuronowym,

  • witaminą C,

  • ceramidami,

  • niacynamidem.

Kwas poliglutaminowy vs. kwas hialuronowy – czy to koniec ery HA?

Nie do końca. Oba składniki mają swoje miejsce w pielęgnacji – najlepiej działają razem. Kwas hialuronowy przyciąga wodę do skóry, a PGA zapobiega jej utracie i dodatkowo wzmacnia barierę ochronną. To duet idealny!

Podsumowanie

Kwas poliglutaminowy to nowoczesny składnik nawilżający, który zyskuje coraz większą popularność – i słusznie! Jeśli szukasz czegoś, co naprawdę nawilży Twoją skórę, pomoże zachować jej młody wygląd i będzie łagodne nawet dla wrażliwej cery – koniecznie wypróbuj produkty z PGA.

A Ty, słyszałaś już o kwasie poliglutaminowym? Masz go w swojej pielęgnacji? Daj znać w komentarzu!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga